#kwestionariuszdramaturgiczny – Michał Siegoczyński

Michał Siegoczyński, logo konkursu dramaturgicznego im. Tadeusza Różewicza

Dlaczego teatr? 
W związku z tym, że jestem reżyserem teatralnym i piszę teksty do większości swoich realizacji, teatr jest naturalnym i oczywistym wyborem, gdzie mogą one zaistnieć. Mam wrażenie, że teatr również daje najszybszą możliwość konfrontacji napisanego tekstu z odbiorcą. To prawie jak spotkanie twarzą w twarz, tu i teraz. Ta wymiana energii napięć między sceną a widownią tworzy wyjątkowy i charakterystyczny tylko dla teatru dialog. Sam teatr i jego dramaturgia jest też bardzo pojemny, działa w nim umowność skrótu abstrakcji, co znacząco poszerza pole oddziaływania tekstu, zdecydowanie mocniej niż na przykład w opowiadaniu historii poprzez film. To sprawia, że teatr jest dla mnie bardzo bliskim i nadal zaskakującym oraz tajemniczym miejscem.

Dla kogo piszę?
Odruchowa powiedziałbym, że dla każdego, choć taka odpowiedź ma zabarwienie idealistyczne i nieosiągalne. Wbrew pozorom to pytanie nie towarzyszy mi nieustannie w trakcie procesu pisania. Jest z tym podobnie jak z pytaniem o sens życia. Mam wrażenie, że życie po prostu trzeba żyć i podobnie jest z tekstem – że trzeba go po prostu pisać. Co nie zmienia faktu, że pytanie to jest obecne. W oczywisty sposób jestem pierwszym czytelnikiem swojego tekstu staram się więc szukać w samym sobie tego rzeczonego wcześniej każdego, każdego z osobna; pojedynczego odbiorcę. A potem jest już pełna sala z dużą ilością znaków zapytania.

O czym trzeba pisać?
Wiele razy zdarzało się tak, że pisałem tekst na „podrzucony” temat, że tak się wyrażę – temat, który nie wychodził bezpośrednio ode mnie, ale był proponowany; najczęściej ze strony teatru. Staram się zawsze w takich sytuacjach odnaleźć w danej historii jak najwięcej punktów stycznych, rzeczy, które mnie interesują, przepuścić opowieść przez filtr swoich prywatnych obsesji tak, aby temat z początku obcy i odległy ode mnie stał się i finalnie był nasycony pasją i emocjami, które we mnie wywołuje.

O czym wolno milczeć?
O wszystkim, co nie czyni tekstu lepszym.

Czy dramat jest tekstem użytkowym czy pełnoprawnym gatunkiem literackim.
Dramat zdecydowanie jest tekstem użytkowym, który jednak raz na jakiś czas bywa, staje się, gatunkiem literackim zyskując wolność od potrzeby scenicznej interpretacji lub ją przeżywając w oczekiwaniu na kolejne.

Powrót na górę
Skip to content