Dlaczego teatr? Bo teatr to ośmiornica, głowonóg wabiący światłem, cieniem, rzędami pluszowych foteli, balkonami, kotarami i tajemniczymi dźwiękami wydobywającymi się gdzieś z gardzieli potwora. Na tego mięczaka o gibkim ciele…
Dlaczego teatr? Ostatnio też kino i literatura. Teatr to w moim przypadku „love-hate ralationship”. Love- bo poznałem w teatrze wiele osób, w których się zakochałem lub zachwyciłem, to też wspólne…
Dlaczego teatr? Bo teatr jest miejscem wspólnototwórczym. W czasie oglądania przedstawienia rodzi się wspólnota doświadczenia pomiędzy widzami, wspólnota afektu pomiędzy widownią a zespołem aktorskim. Jest coś bardzo intymnego we wzajemnym…
I edycja Konkursu o Nagrodę Dramaturgiczną im. Tadeusza Różewicza znalazła się wśród najważniejszych wydarzeń teatralnych ubiegłego roku – pisze Karolina Felberg w Kulturze Liberalnej.