#kwestionariuszdramaturgiczny – Sandra Staletowicz

fot. J.Janowska

Dlaczego teatr?

Teatr zawodowo wydał  mi się życzliwszy dla osoby piszącej od filmu i literatury. Nie stwarza na etapie pisania żadnych przeszkód dla wyobraźni, nie musi iść na kompromisy budżetu czy formatu. Szybciej przynosi też satysfakcję.

Dla kogo piszę?

Staram się pisać dla aktorów i reżyserów – bez nich dramat  nie ożyje. Posiłkuję się wyobrażeniami ich głosów i energii. Słyszę, jak ma być. Próbuję tak dla nich stawiać znaki, aby niosły znaczenie, wywierały wpływ, ale też pozwalały na zabawę.

O czym trzeba pisać?

Dobrze pisać o tym, co próbuje się zrozumieć i do czego ma się dostęp nie tylko wyobraźnią, ale również empatią.

O czym wolno milczeć?

Ja pozwalam sobie milczeć o słowach kluczach, o sezonowych rozpalaczach opinii publicznej. I tak ktoś o nich napisze.

Czy dramat jest tekstem użytkowym, czy pełnoprawnym gatunkiem literackim?

Jest użytkowym pełnoprawnym gatunkiem literackim. Nie trzeba się wstydzić jego użytkowości, nie należy też formalnie odcinać go od związków z literaturą. Życzyłabym wszystkim dramatom długiego i dobrego życia w obu tych obiegach.

Powrót na górę
Skip to content